NIE KASOWAĆ!!!

niedziela, 30 marca 2008

Poszerzanie felg metodą wymiany bębna i wstawienia rotora



     Dziś omówimy i zaprezentujemy na zdjęciach proces poszerzania felg stalowych, chyba najstarszą znaną metodą. Dziś raczej się jej nie praktykuje, aczkolwiek dla wąskiego grona odbiorców, może być ona nadal interesującą.

     Zapraszam do lektury.

     Przedstawiony tu proces poszerzania felg jest jedną z paru metod, dzięki którym można osiągnąć większą szerokość felgi, a także zmienić jej odsadzenie [ ET ]. Tekst ma charakter poglądowy i opisowy. Nie jest poradnikiem w ścisłym słowa tego znaczeniu.

     Omawiając ten sposób w skrócie polega na wymianie bębna, wstawieniu w niego oryginalnego rotora, a przy tym przesunięciu go maksymalnie w głąb felgi - jednak przejdźmy do szczegółów.

     Do całego zabiegu potrzebne były cztery felgi od Wartburga - szerokości 4,5 cala [ 4,5J ] o średnicy 13-stu cali, a także cztery od Opla - 5,5J na 13 cali. Felgi te zostały wybrane ze względu na swoje wymiary. Przed doborem felg wewnętrzna średnica bębna felgi Wartburga została zmierzona i na tej podstawie trzeba było znaleźć odpowiednie felgi od innego auta, tak aby wycięty rotor, ciasno pasował do nowego bębna.

     Szpule Made by IFA są zgrzewane, więc w pierwszej kolejności wspomniane zgrzewy zostały rozwiercone w celu oswobodzenia nienaruszonego rotora. Kolejnym zadaniem stało się wyjęcie rotorów z felg GM. Sprawa była prostsza ponieważ są one maszynowo spawane, co w efekcie ułatwiło proces. Należało jedynie przeciąć i zeszlifować spawy. Teraz pozostało rotor Wartburga wpasować w bęben Opla i wyregulować głębokość jego osadzenia, czyli jednym słowem wybrać odpowiedni ET. Rotory zostały wsadzone na maksymalną głębokość, na tyle ile pozwalała konstrukcja bębna. Istniała jeszcze opcja odwrócenia bębna, co dawało jeszcze większe pole manewru, a tym samym, większą głębokość na jakiej wspomniany rotor mógł być osadzony. Wiązało się to jedynie ze zaspawaniem otworu na wentyl i nawierceniem nowego po stronie przeciwnej. W efekcie, jednak pomysł został zarzucony z powodu braku pewności, iż nowe koła nie będą zbyt mocno wystawały po za obrys auta.

     Tak powstałe szpulki zostały zespawane punktowo a następnie sprawdzone na wyważarce. Mając pewność co do ich prostego ustawienia zaprzyjaźniony tokarz zafiksował je na stałe.

     Po etapie tworzenia przyszedł czas ich renowacji. Rotory felg zostały oszlifowane do gołego metalu a następnie zabezpieczone preparatem wiążącym rdze. Miejsce styku rotora z bębnem od zewnątrz jak i od wewnątrz wypełniono akrylem tak aby w zakamarki nie dostawał się brud i pył z klocków. Pozostało już tylko prysnąć je podkładem, a po wyschnięciu wyszlifować na mokro papierem 800. Tak przygotowane felgi po odpyleniu i odtłuszczeniu, można było pomalować lakierem poliuretanowym Profix na biało.

     Przedstawiony proces przeróbki nie jest niczym nowym, jednak w czasie kiedy felgi były robione wspomnianą metodą mało kto podejmował się tego tematu. Dziś kiedy wraca się do poszerzania i robi się to metodą wstawiania arkusza blachy, uzyskując w ten sposób szerokości dochodzące do 10cali, taka przeróbka nie robi na nikim wrażenia. Jednak wtedy była to rzecz godna uwagi. Z plusów takiej przeróbki wymienić można łatwość wyważenia przy poprawnym osadzeniu rotora, bezpieczeństwo przeróbki o ile zostało to solidnie pospawane oraz prostota wykonania. Z minusów wymienić można brak możliwości osiągania szerokości większych niż 5,5J.

     Z perspektywy czasu wydaję mi się, że nie zdecydowałbym się na tego typu powtórną przeróbkę. Jest równie kosztowna co wstawienie pasa blachy i nie pozwala osiągnąć szerokości felgi 7 lub 8 cali. Jest także kłopotliwa ze względu na przymus wyszukania i zastosowania aż dwóch kompletów felg. Jest jednak nadal dobrym wyjściem dla osób, które chciały by uzyskać na feldze tzw. parapet oraz powiększyć przy okazji rozstaw kół, nie powiększając przy tym znacznie ich szerokości.


Wide Wheels  
Galeria przedstawia cały proces poszerzania felg wraz z ich malowaniem.
Kliknij na zdjęcie aby przenieść się do serwisu Flickr i fotografii w większej rozdzielczości




Autor: Kruchy

piątek, 21 marca 2008

Ronny i jego Wartburg 1.3 Cultstyle Custom



     Mamy zaszczyt zaprezentować auto jednego ze znajomych grupy WR. Jest nim Ronny i jego Wartburg 1.3 CultStyle Custom. Wywiad został częściowo przeprowadzony podczas zlotu Heimweh w roku 2007


     Ronny Schiller poznany przez ekipę WartburgRadikalz na Międzynarodowym Zlocie Wartburga w Eisenach w roku 2007 jest właścicielem, bardzo ciekawego egzemplarza Wartburga 1.3. Trudno jednoznacznie określić styl tego auta. Typowy Custom czy może auto robione w duchu Cultstyle. To bez znaczenia ponieważ auto jest świetne i jego wygląd świadczy o tym jednoznacznie.

     Ronny pochodzi z Ilmenau w Thuryngii i swojego Wartburga w roku 1998 odziedziczył po ojcu. Po paru latach rozpoczął odbudowę, a zarazem przebudowę auta. Prezentowany egzemplarz pochodzi z 1989 roku. Front został wygładzony i zaopatrzony w białe kierunkowskazy, wnętrza reflektorów właściciel pomalował na biało, co wzmocniło efekt krystalicznych lamp, z resztą całe auto pokrywa naprawdę arktyczny biały lakier. Nadwozie zdobią na pewno lusterka - są to zwierciadła typu Engelmann. Na plus na pewno należy zaliczyć, także białe nakładki na opony [ WhiteWalls ]. 

     Auto posadzone jest na kompletnym i oryginalnym zawieszenie Bilstein oraz na poszerzanych felgach. Osiągi poprawione są minimalnie jedynie poprzez zastosowanie filtra K&N i dzięki robionemu na zamówienie, kompletnemu układowi wydechowemu.

     Jak na prawdziwego Custom'a przystało, nie zabrakło tego typu elementów - ręcznie robione klamki i nawiewy słupków tylnych pozytywnie wpisują się w styl tego wozu. Wnętrze zaskakuje jeszcze bardziej. Wypolerowane korbki szyb łączone z plastikiem a'la kość słoniowa zapożyczone z modelu 311, gustowna i interesująca gałka zmiany biegów i chyba dwa najciekawsze elementy - sportowa kierownica Raid zaopatrzona w oryginalną nabę tej samej firmy z pięknie wstawionym kapslem z podobizną Świętego Krzysztofa również zaadaptowanym z modelu 311. I sprawa najważniejsze, ultra szykowne i wygodne fotele Recaro wstawione z Opla Manta GSI. 

     Jazdę podczas przejażdżek umila całkiem solidny i fajnie dostrojony system audio, który firmuje - Rockford Fosgate, natomiast subwoofer Canton Subwoofer dodaje potęgi reszcie dźwięków.

     Auto mimo, iż jest bardzo proste [ ale nie prostackie ] i nie powala masakryczną glebą, to ma w sobie to coś, czego brakuje innym, często dużo mocniej zmodyfikowanym wózkom. Autor projektu mimo iż nie wyłożył na furę mnóstwa sosu, osiągnął zamierzony cel. Auto zachwyca, na jego widok odwraca się głowę. Sprawia to wyrafinowany umiar, dodatki w stylu bagażnika dachowego czy nalepek. Świetne auto burzące pogląd, że tylko Wartburg 353 nadaję się na Culta.



Wartburg 1.3 '89 by Ronny
Kliknij na zdjęcie aby przenieść się do galerii Flickr ze zdjęciami w dużej rozdzielczości





Autor: Kruchy

czwartek, 13 marca 2008

Wymiana oleju - Wartburg 1.3 - International Auto - nr. 5/92



     Możliwe, iż dla większości z Was ten artykuł jak i jego tematyka będą banalne, w szczególności dla prawdziwych maniaków motoryzacja, ale jednak pozwolę go sobie wrzucić na stronę naszego bloga. Od samego początku działalności WR postawiliśmy sobie za cel wrzucać skany wszelkich możliwych materiałów dotyczących Wartburgów.

     Kto wie, może ta wiedza w jakikolwiek sposób pomoże świeżo upieczonym posiadaczom naszych ulubionych aut w wersji czterosuwowej.

     Zapraszamy do zerknięcia na skan nieistniejącego już pisma International Auto.



Wymiana oleju - Wartburg 1.3 - '92/9
kliknij na zdjęcie aby przejść do artykułu w dużej rozdzielczości



     Artykuł pochodzi ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi. Skany wykonano w Dziale Automatyzacji Biblioteki na podstawie umowy zawartej z dyrekcją - za pomoc dziękujemy - www.WBP.lodz.pl

     Wszelkie Prawa Zastrzeżone. Rozpowszechnianie skanów, jedynie za zgodą WartburgRadikalz.com Twórcy serwisu publikując artykuł, nie czerpią z niego żadnych korzyści majątkowych..

      Zamieszczenie artykułu nie nosi charakteru komercyjnego, a jedynie cel kolekcjonerski i informacyjny.

     Jeśli jednak właściciel praw autorskich uznałby, że zostały one naruszone prosimy o kontakt na: Redakcja@WartburgRadikalz.com



Autor: Kruchy